Przejdź do głównej zawartości

Duff McKagan – Sex, drugs, & rock n’ roll… i inne kłamstwa


Młody, zbuntowany chłopak wyjeżdża z przepełnionego heroiną Seattle, w pogoni za marzeniami.

Na samym początku zaznaczę, że jutro mija dokładnie 28 lat od ukazania się pierwszego i przełomowego krążka GN'R zat."Appetite for Destruction".

Sex, drugs, & rock n’ roll… i inne kłamstwa, na zawsze zostanie w moim książkoholiczym sercu. Przyznaję się głośno, że po lekturze wspomnień Duffa, poczułam, że wraz z każdą stroną i ja popadam w pewnego rodzaju nałóg. Eks-basista legendarnej grupy Guns N’ Roses, przedstawia swoje wspomnienia, począwszy od rodzimego Seattle przez L.A. czy Chicago, które nie raz rozśmieszą, nie raz przerażą, a czasem wzruszą.

Oprócz burzliwego, szalonego, przepełnionego alkoholem, muzyką, kobietami i narkotykami, życia naszego głównego bohatera, poznamy od kuchni historię Gunsów, od ich poczęcia, przez perypetie związane z koncertami czy nagraniami, a także prywatnymi losami grupy. Pobocznie, poznamy namiastkę z życia takich gwiazd jak Kurt Cobain( co poruszyło włosy na mojej głowie), pierwsze wzmianki o Red Hot Chili Peppers, Aerosmith i ich pierwszy podarunek dla Gunsów, śmiertelne przeznaczenie Andrew Wooda , które dało początek Pearl Jam, czy wspomnienia pierwszych koncertów nieznanego nikomu wówczas Soundgarden.

Duff opowiada nam o swoim życiu, nie owijając w bawełnę, przy okazji nie szczędząc krytyki samemu sobie. Wspomina swoje problemy z alkoholem, narkotykami, które nie raz przenosiły go przed oblicze śmierci. Przygodny seks, uzależnieni przyjaciele, pierwsze miłości, a do tego kapela, koncerty i muzyczne marzenie. Śmiało można przyznać, że McKagan żył na wiecznym rollercoasterze. Warto zwrócić uwagę na walkę muzyka z uzależnieniami – śmierć zabierając kolejno jego przyjaciół, ostrzegała McKagana zapalając z tyłu głowy lampkę z napisem „ następny możesz, być Ty”. Czytając jego wspomnienia, można powiedzieć, że jemu akurat się udało, w końcu jest szczęśliwym mężem i ojcem dwóch córek. Niestety Guns N’ Roses, nie miało tyle szczęścia – sława, pieniądze, oraz tryb życia członków grupy, doprowadził do jej upadku.

W środku książki, znajduje się wiele zdjęć z prywatnych albumów Duffa, możemy poznać nie tylko jego przyjaciół, ale także rodzinę i pierwsze zdjęcia z nagrań. Przyznaję, że lekturę pochłania się jednym ogromnym kęsem, czekając na dobry scenariusz filmowy.

Dziękuję Wydawnictwu SQN za cudowną rock'n'rollową przygode z eks-basista Guns N’ Roses , którą polecam każdemu. To świetna pozycja na wakacyjny wyjazd.

Moja ocena 10/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żyj dwa razy, kochaj raz / Recenzja

Stara miłość nie rdzewieje.

Człowiek – scyzoryk.

Kiedy Daniel Radcliffe, gra zwłoki.

Krampus, legenda o Złym Duchu.

Nie tylko rózga, straszy dzieci na święta.