Oto, kolejny dowód na to, że pisarka z każdą częścią podnosi sobie coraz wyżej poprzeczkę, a egzamin z pisania zdaję celująco. Alicja Horn zaprasza nas po raz kolejny na oddział Błeńskiej, gdzie licho nie śpi, czeka, aby tylko eksplodować, mi eksplodowała głowa, kiedy przyszło zakończenie trzeciej części i z tego co można wyczytać, nie ostatniej…
Zapraszam Was na mojego bloga, który towarzyszy mi w kolejnych etapach mojego życia. Dzisiaj jako żona i mama, inaczej postrzegam świat, a co za tym idzie książki, muzykę czy filmy. Dalej jestem wrażliwa na kulturę, która zmienia się na przestrzeni lat wraz z nami. Oprócz recenzji, możecie znaleźć inne moje pasje jak przepisy czy odnośniki do mojego codziennego życia. Bardzo cenię sobie możliwość dzielenia się moimi pasjami i przemyśleniami z czytelnikami. Serdecznie zapraszam do lektury!