Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą recenzja książki

Lśnienie w ciemności. Dla uczczenia dwudziestolecia Lilja’s Library / recenzja

Jako, że dzisiaj 31.10, to może coś niecoś z dreszczykiem?  Swego czasu horrory towarzyszyły mi każdego dnia ( spokojnie, prowadziłam wraz z przyjacielem stronę o horrorach, na fb byliśmy pionierami w tej dziedzinie). Dzięki temu miałam okazję napisać setki recenzji, brać udział w konwentach, powadzić pokazy filmowe, być przewodnikiem na szlaku opuszczonych budynków i najważniejsze, poznać ogrom super ludzi.

Zielone światła - Matthew McConaughey / recenzja

Zielone światła , dostałam z polecenia od kolegi, abym przeczytała i mu powiedziała, czy ta książka jest warta uwagi. Jakże bardzo jest warta tej uwagi, to wartościowa książka, która przedstawia życie jednego z bardziej znanych aktorów współczesnego kina, to historia która wzrusza, bawi, zmusza do refleksji, a przecież Matthew jest w pełni życia aktorem, przed którym jeszcze nie jedna lekcja życia do odrobienia.

Jutro, jutro i znów jutro - Gabrielle Zevin / Recenzja

  Są takie książki, które czytam prosto po wyjęciu z paczki, są takie książki, które pochłaniają mnie w 100%, są takie książki, które pobudzają mnie do refleksji, są takie książki, które zostawiają ślad w mojej głowie. Zdecydowanie to jedna z nich...

Diagnoza - Alicja Horn / Recenzja

  Oto, kolejny dowód na to, że pisarka z każdą częścią podnosi sobie coraz wyżej poprzeczkę, a egzamin z pisania zdaję celująco. Alicja Horn zaprasza nas po raz kolejny na oddział Błeńskiej, gdzie licho nie śpi, czeka, aby tylko eksplodować, mi eksplodowała głowa, kiedy przyszło zakończenie trzeciej części i z tego co można wyczytać, nie ostatniej…

Myszka zwana Miika - Matt Haig / Recenzja

 Kolejna cudowna historia od autora, który pojawia się w moim domu niczym tradycja w okresie Bożonarodzeniowym.

Drzewko Szczęścia - Magdalena Witkiewicz

  Oto przykład, że książka czasami jak wino, musi swoje przeleżeć w szafie, aby nabrać mocy.

Moc truchleje. Opowieści wigilijne 1939-1945 - Sylwia Winnik / Recenzja

 Dawno nie czytałam czegoś równie poruszającego. Chociaż książka ukazała się na rynku wydawniczym, przeszło dwa lata temu, nigdy chyba jak na te obecne Święta Bożego Narodzenia, na dzisiejsze czasy, jeszcze tak bardzo pasowała.

Willa pod jemiołą - Anna Szczęsna / Recenzja

 Zimowa książka, inna niż wszystkie jakie czytałam do tej pory. Oprócz prozy dnia codziennego, miłości, odnajdziecie również duchy oraz seanse spirytystyczne, jednak zacznijmy od początku...

Czterdzieści dni do świąt - Katarzyna Kostołowska / Recenzja

 Tym razem spotykamy dobrze już znane przyjaciółki, w aurze świątecznej, na dodatek 20 lat wcześniej. Można rzec, że Czterdzieści dni do świąt , to tak naprawdę wstęp do genezy o losach Aśki, Magdy, Karoliny oraz Anity.

Sztuka obsługi penisa - Andrzej Gryżewski, Przemysław Pilarski / Recenzja

 Dlaczego temat naszych ciał dalej jest tabu? Wywołuje zawstydzenie, zniesmaczenie czasem wręcz obrzydzenie.

Płonąca wieża. Cykl o Beniaminie Aschwoodzie - A.C. Cobble / recenzja

  Wszystko co dobre powoli się kończy, Płonąca Wieża to ostatnia prosta przed wielkim finałem serii. Cóż mogę powiedzieć, autor do końca trzyma bardzo mocny poziom, zaskakuję nas końcówką serii wbijając w fotel.

Miłość to czasownik - Olga kordys - Kozierowska / Recenzja

  Miłość, związki...wg mnie tutaj nie ma żadnej konkretnej definicji, szczegółowych wytycznych co i jak robić, aby zadziałało. Tyle ile jest ludzi, tyle odłamów miłości. W czasach kiedy ludzie głośno mówią, że nie można im niczego narzucać, nikt nie ma prawa mówić co mają robić, tak wiele osób ( często tych samych) szuka nadziei  u wróżek, blogerek czy psychologów, wskazówek jak odnaleźć miłość lub jak przejść przez związek. Ofcorse, każdy z nas jest inny, i jeżeli są osoby, które właśnie tego potrzebują - wskazówek, to niech tak będzie, jeżeli na końcu czują szczęście, przecież o nie chodzi.

Królestwa i chaos. Kroniki mroku - Kel Kade / Recenzja

  Witaj Rezkinie! Oto czwarty tom przygód bohaterów Kronik Mroku. Do tej części podeszłam zupełnie na spokojnie, chociaż okazało się, że ta część będzie opierać się o zupełnie inny schemat niż do tej pory, czy autorka tym razem nie przesadziła, czy to kwestia poprzedniej części, która podniosła poprzeczkę naprawdę wysoko? Przekonajmy się.

Grzechy Ojców - Agnieszka Miela

  Oto druga odsłona Agnieszki Mieli, którą dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i S-ka objęłam skrzydłami patronackimi.

Pasożyt - Alicja Horn / Recenzja

 Mam ogromną przyjemność, podzielić się z Wami emocjami po lekturze kolejnej części o losach lekarki Marty Wolskiej , komisarzu policji Michale Łazowskim oraz tajemnej organizacji, w której razem działają.

To nie jest Twoje dziecko - Małgorzata Falkowska / Recenzja

  Są takie książki, które po ich przeczytaniu wywierają ciężkie do określenia uczucia. Zaskoczenie? Przerażenie, że podobna historia mogła mieć miejsce. Dwa dni temu, skończyłam czytać powieść Małgorzaty Falkowskiej , a dalej trudno odnaleźć mi moje własne recenzenckie miejsce ( w sensie pozytywnie zaskoczonej, chociaż historia nie opiewa w różowe jednorożce itd).

Kroniki Mroku. Legendy Ahn - Kell Kade / Recenzja

 Trzeci tom Kronik Mroku , to istna walka Rezkina z przeciwnościami losu. Nie będę ściemniać, że to jedna z tych serii,  na które czekam bardzo niecierpliwie.

Wrogie Terytorium - C.C.Cobble / Recenzja

 Jest! Przeczytałam! Cykl Beniamim Aschwood wciągnął mnie bezprecedensowo. Udowodnił mi, że mimo upływu czasu oraz zmian jakie nastąpiły w moim życiu w ciągu ostatnich lat, dalej kocham ten rodzaj literatury, jednak się w tym temacie nie zestarzałam, żeby nie powiedzieć nie zwapniałam.

The World of Lore. Straszne historie - Aaron Mahnke / Recenzja

 Zapewne chociaż raz w życiu, słyszeliście historię o duchach, klątwach itp Straszne opowieści , to coś co towarzyszy ludziom od zarania dziejów, prawda, a może fikcja wyobraźni ludzkiej, która miała przestraszyć lub nawet przestrzec? Myślę, że ciężko to stwierdzić.

Agnieszka Lis - Kawiarnia pełna marzeń

 Oto ostatnia książka, która wskoczyła w moje ręce w okresie świątecznym. Wieczorami, chociaż na chwilę starałam się odnaleźć czas dla siebie, aby nie zwariować od natłoku jaki panował w związku z przygotowaniami do tych magicznych chwil.