Przejdź do głównej zawartości

Warszawska strona pomocnego Stund-Upu.

Śmiechem, możesz wiele zdziałać.

Jakiś czas temu, miałam ogromną przyjemność, brać udział w akcji charytatywnej dla małego Jasia, zatytułowanej Dobra Strona STAND-UPU.
Całość imprezy odbyła się 18 kwietnia br w Teatrze Palladium, nie będę ukrywać, że zrobiła na mnie przeogromne wrażenie.  

Na stronie wydarzenia, można było przeczytać w opisie:  "Stand-up powinien bawić i uczyć, ale może też pomagać." Warto zaznaczyć, że występujący komicy i jednocześnie twórcy / pomysłodawcy imprezy do końca nie zdradzali swojego szczytnego celu, ani nie kierunkowali nas w stronę konkretnej chorej osoby.
 
Wśród występujących na scenie, można było zobaczyć min. Wiolke Walaszczyk,  Abelarda Gize, Rafała Rutkowskiego, Tomasza Jachimka, Rafała Paczesia, Łukasza Lotka Lodkowskiego, Rafała Banasia czy Karola Modzelewskiego. Całość poprowadziła bezkonkurencyjna para: Katarzyna Piasecka i Kacper Ruciński.

Wracając wspomnieniami do tamtego wieczoru, nadal mam banana na twarzy, a wspomnienia zostaną ze mną na długi czas. Mimo, że nasz stund-up, powoli rozkłada skrzydła do lotu, jednak dawka humoru, krzywego zwierciadła na nasze przywary ( nie tylko damskie, czy męskie), oprawiona w gestykulacje i nieprzeciętna atmosferę na scenie, jak i wśród publiczności, sprawiła, że  mięśnie brzucha na skutek śmiechu, dawały o sobie znać przez kilka następnych godzin.

Nie sposób jestem wskazać, jednego konkretnego komika, który skradł wyjątkowo moje serce tamtego wieczoru, znakomity, czasami wręcz pikantny humor, okraszony ciętą ripostą, nie raz bawił publiczność Teatru Palladium do łez.

Z czystym sumieniem, polecam Wam odkrywać nasz polski i jakże smaczny stund-up, który mimo swojej młodości, potrafi zaskoczyć nie jeden raz.

Moja ocena wieczoru: 10/10 i wielki uśmiech :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żyj dwa razy, kochaj raz / Recenzja

Stara miłość nie rdzewieje.

Człowiek – scyzoryk.

Kiedy Daniel Radcliffe, gra zwłoki.

Krampus, legenda o Złym Duchu.

Nie tylko rózga, straszy dzieci na święta.