Festiwal 5 smaków - Azjatycka Noc Grozy

Sadako vs Kayako i wiele innych.

Przed nami kolejny Festiwal Pięć smaków, czyli kino Azjatyckie w sercu Warszawy. Serdecznie zapraszam wszystkich, na to niezwykłe wydarzenie. Ja pojawię się tam po raz trzeci i po raz trzeci, wejdę do krainy grozy oraz horroru.

Jak już wspomniałam, najbliżej memu sercu, to co niesie strach i uczucie duszy na ramieniu - Noc Grozy i Horroru. W tym roku, podczas maratonu obejrzeć będzie można jeszcze ciepłe świeżynki. Co organizatorzy dla nas przygotowali? Zaraz się dowiecie.

  Lament, reż. Na Hong-Jin, Korea Płd. 2016

W sennej wiosce, gdzieś na koreańskiej prowincji, dochodzi do szeregu gwałtownych i szokujących zgonów. Jakby tego było mało, część mieszkańców zaczyna zdradzać oznaki niewyjaśnionej choroby, prowadzącej do szaleństwa i obłędu. Na czele dochodzenia, staje ospały Jong-goo, którego rutyna zawodowa do tej pory ograniczała się do wysiadywania na komisariacie, tudzież patrolowania okolicy. Jest on zupełnie nieprzygotowany do prowadzenia tak skomplikowanego śledztwa, a będzie ono dla niego bardzo ważne, gdy także jego ukochana córeczka zacznie okazywać symptomy opętania...

Wielki przebój koreańskich kin z powodzeniem wyszedł poza lokalny rynek, już podczas pokazów w Cannes zyskując sławę jednego z najlepszych i najskuteczniej mrożących krew w żyłach arcydzieł ostatnich lat.

 

Sadako VS Kayako, reż.Koji Shiraishi, Japonia 2016

Nie wyobrażam sobie J-horroru bez  Kręgu czy Klątwy Ju-on. Każdy z tych tytułów, miał wiele kontynuacji, przeróbek oraz amerykańskich odpowiedników - nadszedł czas, aby obie bohaterki stanęły ze sobą nawzajem. Film to coś więcej niż tylko spotkanie dwóch żądnych ofiar demonów: to mrożąca krew w żyłach rozgrywka, pomiędzy prawdziwymi legendami japońskiego kina. 

Historia opowiada nam losy dwóch nastolatek - Natsumi i Yuri, które kupuja stary odtwarzacz VHS, żeby przegrać stare nagranie rodziców na cyfrowy nośnik. Okazuje się, że wewnątrz jest kaseta - tak, tak ta słynna z Kręgu. Tymczasem w innym miejscy, dziewczyna imieniem Suzuka, przeprowadza się z rodzicami do nowego miejsca, gdzie odkrywa opuszczony dom. Dwie nie związane ze sobą historie, zostają połączone przez postac egzorcysty imieniem Keizo, któremu towarzyszy specyficzna dziewczynka w czerwonym płaszczu...

Szczurołap, reż.Kim Kwang-Tae, Korea Płd 2015

Zakończyła się wojna koreańska. Kulawy i grający na flecie Woo-ryong, przemierza ubogie bezdroża kraju razem z chorym synem - pragną dojść do Seulu, gdzie na chłopca czeka lekarz. Przypadkowo natrafiają na małą, pozbawiona nazwy wioskę, w której zatrzymują się na kilka dni. Mieszkańcy są nerwową nacją, ukrywającą tajemnicę, na czele, której stoi wódz ukrywający prawdę o zakończeniu wojny. Tym z czym borykają się ludzie, jest plaga krwiożerczych szczurów, atakująca domostwa.Woo-ryong, obiecuję, że pozbędzie się szczurów, dzięki muzyce - niestety mieszkańcy wioski, okazują niewdzięczność...flet zagra raz jeszcze, tym razem w rytm zemsty.

Antagonizm obrazu, zachwyci nie jednego widza. Opowieść zaczyna się niczym skąpana w zieleni baśń, aby doprowadzić nas przed oblicze mocnego, bezlitosnego finału, gdzie czerwień uniesie swoją koronę.

Serdecznie zapraszam wszystkich, już 29 października br. do Kina Muranów. Dodam, że bilety będę rozdawać w konkursie, na moim drugim projekcie Horrory - nie przegapcie okazji!