J.R.R.Tolkien to jeden z moich ukochanych, uwielbionych pisarzy, który towarzyszył mi w czasach tzw dojrzałości, obok ówczesnej Eski Rock. Mówisz Tolkien, myślę rety kiedy to było, ile to człowiek miał w głowie nadziei, idei, planów na przyszłość i te glany, jak ja kochałam moje glany 😉
Lata mijają, a ten wyjątkowy autor, dalej wzbudza we mnie swego rodzaju ciepło. Uwielbiam jego dzieła, światy, historie, rasy. Wieczna walka dobra ze złem, gdzie dobro zawsze triumfuje, wzloty , upadki, ból, tęsknota, gorycz, miłość oraz radość. Samo życie, które pozostawiło ślad w życiu Tolkiena doprowadziło do jego charakterystycznej twórczości. Doświadczenia zdobyte chociaż na skutek wojny, zamiłowanie do germańskiej mitologii, nordyckich wierzeń czy moralnej filozofii stworzyło fundament dla współczesnej kultury. Filmy, obrazy, plakaty, ubrania, i tak można, by wymieniać w nieskończoność – współczesny świat bazuje na twórczości.
David Day, prezentuje nam książkę Bitwy w świecie Tolkiena, która prowadzi nas przez trzydzieści siedem tysięcy lat historii świata J.R.R. Tolkiena. Sam Władca Pierścieni, który prawie 20 lat temu przeżył swoje zmartwychwstanie dzięki Peterowi Jacksonowi, porównywany jest do Iliady Homera, w naszym świecie.
Zapewne przeciętny Kowalski, stwierdzi, że to książka jak każda inna, trochę zdjęc, rysunków i tyle, ale prawdziwy fan Tolkiena, zakocha się począwszy od przepięknie wydanej okładki po sam środek. Obrazy, ryciny, mapy rysowane odręcznie, charakterystyczne pismo, to wszystko sprawi, że naprawdę jeżeli szczerze kochacie Świat Śródziemia, zakochacie się w „Bitwach”. Książkę trzeba potraktować bardziej jako element do kolekcji dla fana lub zgłębienie informacji o świecie książek Tolkiena oraz samego pisarza, jeżeli wcześniej nie mieliśmy okazji poznać bliżej tych tematów.
Nie dajcie się długo namawiać 😊
Moja ocena 10/10 ❤
Komentarze
Prześlij komentarz