Przejdź do głównej zawartości

Upiorne opowieści po zmroku – Alvin Schwartz / Recenzja


Czy potrafisz się bać ?

Wydawnictwo Zysk- ska, wyrzuca na półki sklepowe zbiór opowiadań, który powinien wpaść w ręce wszystkich fanów grozy, horrorów oraz osób szykujących się na Halloween ( można tam zaczerpnąć inspirację na tegoroczne przebrania).

Upiorne opowieści po zmroku, już samą okładką, wzbudzają dreszcze na plecach ( o czym możecie się przekonać powyżej lub na moim insta), środek jest jeszcze bardziej imponujący.  Żeby poczuć dreszczyk emocji, polecam przed zabraniem się za lekturę: herbatę/ lub co tam lubicie sączyć po całym dniu w domu, przyciemnione światło i najważniejsze - za oknem musi panować zmrok.

Upiorne opowieści, powstały na podstawie filmu, który swoją premierę miał 9 sierpnia br i zebrał nawet owocne recenzję, jak na obraz tej kategorii. Zaczytując się w dłuższych lub bardzo krótkich historiach, musicie pamiętać, że są one zebrane na kanwie historii naszego świata, to pamiątki czasów, gdy ludzie nie mieli telewizora czy internetu, a poszukiwali rozrywki na długie wieczory, przez co mogą wydawać się niekompletne, ubogie.

Zauważyłam, że wiele czytelników ma zniesmaczenie po lekturze Alvina Schwatza, jednak mi osobiście książka przypadła do gustu - nie wiem czy to kwestia wieku i podejścia do tego typu tematu, czy co innego? Dla mnie jest to naprawdę dobra, jesienna pozycja must have!

Polecam Wam książkę, jako osoba która prowadzi od lat fp związany z tematyką horrorów, jak dla mnie książka wypadła świetnie obok filmu, tworząc razem idealną parę.
Na oklaski zasługują zawarte wewnątrz ilustracje, które jeszcze dodatkowo podsycają wyobraźnię autorstwa  Stpehena Gammella.

Jeżeli nie mieliście okazji, a lubicie się bać - zachęcam!

Moja ocena 7/10



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żyj dwa razy, kochaj raz / Recenzja

Stara miłość nie rdzewieje.

Dzień czekolady – Anna Onichimowska / Recenzja

  Uwielbiam książki dla dzieci, które trafią każdego dorosłego. Poruszą, zmuszą do refleksji, myślenia poza horyzontem codzienności i tego co nam – starym, wydaję się najważniejsze. Miłość, dzieciństwo, tęsknota, przyjaźń, przywiązanie. To i jeszcze wiele innych uczuć, poczujecie czytając Dzień czekolady .

Krampus, legenda o Złym Duchu.

Nie tylko rózga, straszy dzieci na święta.