Przejdź do głównej zawartości

Jak lepiej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych – Christel Petitcollin


Zrób ze swojej wrażliwości atut.
Niebawem premiera (25 marca br) Jak nie dać sobą manipulować, autorstwa Christel Petitcollin, tej samej która stworzyła serię o lepszym myśleniu w kontekście samego siebie. I ja dzisiaj pragnę podzielić się z Wami moimi odczuciami, po lekturze za którą pięknie dziękuję wydawnictwu Feeria.

Nie wydaje mi się, że tylko kobiety mają „problem” z głębszym myśleniem / odczuciem. Znam wielu facetów, którzy wykazują się wrażliwością, jak i kobiety które przez całe życie stawiają na siebie, w mega twardym znaczeniu i bez zbędnego miękkiego pitu pitu. Wiecie, miałam taki moment w swoim życiu, że chociaż dupsko mam twardsze, to jednak gdzieś tam potrafię zmiękczyć się w pewnych sytuacjach i doszło kiedyś do tego, że zwyczajnie mnie to wkurzało. Wiadomo sytuacje bywają różne, tak samo jak ludzie którzy w nich występują, zauważyłam, że próg mojej wrażliwości przesunął się, wręcz przewartościował kiedy zostałam mamą, ale czy to wszystko oznacza, że jestem wybrakowana, bo mam uczucia?

Książki na okładkach których w chillowym klimacie dyndają leniwce, już same w sobie biją przekazem o spokojnym podejściu do życia, otoczenia, ludzi, na których często nie mamy wpływu. Moja mamcia zawsze mi powtarza, że trzeba myśleć o sobie w sensie zdrowia, spokoju psychicznego, gdy ktoś na siłę próbuje nam przywalić przysłowiowo w nos. Czasem lepiej policzyć do dziesięciu i pójść dalej, ale nie oznacza to tego, że mamy czuć się winni albo gorsi, bo mamy wrażliwość – ona jest piękną, tylko fajnie dobrze z niej korzystać ( z tym plusem bardziej dla nas).

Książki lepiej czytać w kolejności jak ukazywały się na rynku wydawniczym, gdyż druga część nawiązuję do tego, co było już wcześniej. Lektura przedstawia nam zjawisko tzw hiperestezji, która polega na nadmiernym wyczuleniu na bodźce odbierane przez zmysły. Myślę, że książki są przeznaczone dla każdego z nas, dla tych którzy chcą bardziej poznać, zrozumieć siebie, jak również dla tych którzy mogli by czegoś się dowiedzieć o innych. W końcu nauka rozwija, a człowiek uczy się całe życie.

Gorąco polecam  i dziękuję wydawnictwu Feeria za  bliższe poznanie wewnętrznego "ja"😊

Moja ocena: 10/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żyj dwa razy, kochaj raz / Recenzja

Stara miłość nie rdzewieje.

Człowiek – scyzoryk.

Kiedy Daniel Radcliffe, gra zwłoki.

Krampus, legenda o Złym Duchu.

Nie tylko rózga, straszy dzieci na święta.