Nie ma przypadków…
Wierzycie, że nasz los, gdzieś jest zapisany, tylko czasami z jakiś powodów nie dostrzegamy znaków, reagując na inne bodźce, które potem okazują się niewypałem, błędem, jakiego żałujemy do końca naszego życia? A co by było, gdybyście znaleźli notes z zapisaną wewnątrz historią człowieka, która miała by zmobilizować Was do życia, do czerpania z życia garściami, pod warunkiem, spisania swojej historii, opartej o szczerość. Zielony zeszyt wpadł w ręce właścicieli uroczej kawiarni imieniem Monika – natknęła się na Projekt Autentyczność, odkrywając historię Juliana Jessopa, samotnego artysty, który w czasach Studia 54 robił rzeczy, z których nie do końca jest dumny. Historia ekscentrycznego bohatera, z jak się później okazuję, lekko wybujałą wyobraźnią, chwyta dziewczynę za serce, spisuje ona swoje lęki, pragnienia, marzenia, puszczając w świat Zielony notes, otwierając tym samym, swoje drzwi nie tylko na znajomość z Julianem ( któremu pragnie pomóc), ale realizację najgłębszych marzeń, o czym jeszcze do końca nie wie.
NIGDY, NIE MÓW NIGDY! Los, życie, potrafi nas zaskoczyć, przekonać do wyborów, jakich wcześniej, nigdy byśmy nie zrobili, zaakceptowali, wybrali, zostawili, a nawet…pokochali. To dotyka naszych bohaterów, z których trudno jest wybrać jednego, ponieważ każdy z nich wnosi barwę do całej powieści. Sześć osób, które wspólnie zaczynając uczyć się życia na nowo, które nie wiedząc czemu, czują się za siebie odpowiedzialni, spędzając ze sobą wszystkie ważne chwile, w tym także święta.
Cała prawda o miłości, to wzruszająca historia grupy ludzi, tak indywidualnych, tak różnych, aż idealnie pasujących do siebie. To książka o przyjaźni, pragnieniu miłości, uzależnieniach, przemijaniu, popełnionych błędach, małżeństwie, trudach rodzicielstwa, sztucznym życiu w mediach społecznościowych i tym co tak trudno zrobić każdemu z nas – szczerości wb samego siebie, wewnętrznym rachunku.
Książka jest debiutem Clare Pooley, która nim została żoną i mamą trójki dzieci na pełen etat, kręciła się przeszło dwadzieścia lat w branży reklamowej gdzie jej oczy widziały nie jedno. Kłamstwa, cwaniactwo, zdrady czy uzależnienia – to tematy, które towarzyszyły pisarce w jej dawnych „ idealnym” życiu. Na tym tle powstała książka, która warta jest uwagi. Książka, która czyta się z zainteresowaniem, nie zawsze lekko, która potrafi zaskoczyć nas wielokrotnie, która mimo wszystko na samym końcu daje uczucie zdjętego kamienia z serca.
Jeśli szukacie czegoś prawdziwego, co da Wam chwilę wytchnienia, mobilizując do pochylenia się nad własnym losem oraz odbiciem w lustrze, to śmiało sięgajcie po Całą prawdę o miłości. Nie umiem wytłumaczyć co się dzieję, gdy sięga się po ową książkę, ale jest czarującą, żeby nie powiedzieć pozytywnie ciepło magiczna. W końcu te najzwyklejsze historie są najbardziej wyjątkowe.
Moja ocena 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz