Przejdź do głównej zawartości

Gang zielonej rękawiczki / recenzja

 


Niesamowita historia o tym, że w każdym wieku można mieć przygody, można się zakochać, można poznać prawdziwych przyjaciół, przy okazji rozprawiając się z tymi którzy mają coś na sumieniu.

Gang zielonej rękawiczki, to nowość od platformy Netflix, prosto z naszego podwórka. Komedia kryminalna, pokazująca, że wiek to tylko kwestia tego co mamy w głowie. Serial przedstawia nam trzy przyjaciółki ( „gangsterki”), które czując oddech policji na ich plecach, szukają schronienia w domu opieki dla osób starszych. W rolach trzech „Aniołków rękawiczki” niesamowite : Kinga (Małgorzata Potocka), Zuza (Magdalena Kuta) i Alicja (Anna Romantowska). Kobiety to przebojowe emerytki, z własną kartą prywatnej przeszłości, które są dla siebie niczym rodzina.

Klimat serialu wpisuje nas w mieszane czasy, niby dzisiaj, a trochę nurtu lat 80, 90- ątych, chociaż obraz seniorów jest zdecydowanie dzisiejszy.

Rękawiczki, to kobiety które zabierają bogatym, często dorabiającym się na lewych interesach lub krzywdach słabszych, dając biednym. Wykorzystując swój spryt, doświadczenie oraz pomysłowość, pragną nieść pomoc tym, o których już świat zapomniał.


W domu opieki poznają wiele osobowości, którym również pragną podać pomocną dłoń, dzięki czemu zdobywają ich dozgonną przyjaźń. Niczym barwne ptaki, na tle pozostałych, zwracają uwagę nie tylko swoich współlokatorów, ale także dyrektorki oraz osób powiązanych z miejscem w którym obecnie się znajdują.

Serial z jednej strony pragnie przełamać stereotyp seniorów, pokazując ich barwne podejście do życia, niczym Frankie i Grace, z drugiej strony ukazuję obrzydliwość świata wb tej części społeczeństwa – naciągacze na wnuczka, uzdrowiciele ze święta wodą czy powietrzem za grube pieniądze, telefony o garkach, kołdrach itd. Obraz ukazuję również podejście właścicieli domów opieki społecznej do ich mieszkańców, jak całej inicjatywy prowadzenia takiego ośrodka. To także krzywe zwierciadło organów ścigania – policji, która przypisuję sobie w każdym odcinku rozwiązanie kolejnych spraw kryminalnych.

W tym wszystkim muzyka, ohh tak, zdecydowanie na tak! Nowe aranżacje, dawnych utworów, no jak można przejść obok czegoś takiego ?

Uważam, że Gang zielonej rękawiczki, to dobry wybór na weekendowe jednorazowe podejście, które zaowocuję pozytywnym przyjęciem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żyj dwa razy, kochaj raz / Recenzja

Stara miłość nie rdzewieje.

Dzień czekolady – Anna Onichimowska / Recenzja

  Uwielbiam książki dla dzieci, które trafią każdego dorosłego. Poruszą, zmuszą do refleksji, myślenia poza horyzontem codzienności i tego co nam – starym, wydaję się najważniejsze. Miłość, dzieciństwo, tęsknota, przyjaźń, przywiązanie. To i jeszcze wiele innych uczuć, poczujecie czytając Dzień czekolady .

Krampus, legenda o Złym Duchu.

Nie tylko rózga, straszy dzieci na święta.